Kto nie lubi wygodnych bluz?! Idealne na spacer z psem lub niezobowiązujące wyjście. Dla mnie, obok jeansów, bluza to najukochańsza część garderoby. Podjęłam się więc przetestowania bluzy stworzonej dla miłośniczek psów – zapraszam na recenzję bluzy Dog Mom od Simply Wild!
Czy ubranie może być eco?
W świecie, który zmierza w zastraszającym tempie do zniszczenia, warto zwracać uwagę na to, co kupujemy. Jak te rzeczy zostały wyprodukowane, z jakiś są składników i czy są dla nas bezpieczne. Owszem, można postawić na najtańsze rzeczy z sieciówek, ale ich jakość i trwałość pozostawia w mojej opinii wiele do życzenia. Simply Wild wychodzi właśnie z takiego założenia, dlatego powstała wyjątkowa bluza.
Bluza, o której mowa jest uszyta z organicznej bawełny. Jej skład to 80% bawełny oraz 20% poliestru z recyklingu, w dodatku potwierdzony certyfikatami. Autorka projektu, pisze, że bluza jest trwała i najwyższej jakości. Dostępna w dwóch wariantach napisów (dog mom i wolfdog mom) oraz w czterech kolorach: czarnym, brązowym, przełamanym białym i miętowym (zgodnych z ideą Simply Wid). Jak testy wyszły w praktyce?
Jak do tego doszło…
… Nie wiem. Nie wiem co mnie podkusiło, i jak bardzo optymistycznie oceniałam swoją umiejętność niebrudzenia się, ale wybrałam opcję najjaśniejszą. Zdradzę Ci, że bluza łatwego życia ze mną nie ma i lądowała w praniu, częściej niż bym tego chciała. Powiem jeszcze tylko, że zdolności do brudzenia się mam olbrzymie, a rosną one proporcjonalnie do jasności koloru założonego ubrania. Dodam, że te nieoczekiwane testy bardzo mnie zaskoczyły, wszelkie plamy bardzo łatwo się spierały, a materiał pozostał taki, jak na początku. Kolejnym plusem jest to, że sierść nie trzyma jej się mocno.
Bluza idealna na spacery
Sama bluza jest bardzo wygodna i przyjemna. Spacery w niej to (nomen omen) czysta przyjemność. Kaptur na głowę, słuchawki w uszy i można iść podbijać świat z burkiem u boku. Z tak dobitnym napisem na plecach wszyscy już będą wiedzieć, z kim mają do czynienia!
Ozdoba bluzy to napis na plecach i malutka wilcza łapka z przodu. Obydwie aplikacje są haftowane. Bez problemu wytrzymują pranie czy traktowanie parą w ramach odświeżenia Po którymś praniu niestety kilka nitek puściło, jednak wystarczyło je przyciąć by bluza wróciła do swojej świetności.
Czas bluz
Jesień i wiosna to czas dla bluz. Czy to w domu, czy na dworze lubię mieć na sobie coś, co jest ładne, trwałe i troszkę oddaje to co mi w duszy gra. Ta bluza to prawdziwy must have dla każdej zakochanej po uszy w psach dziewczyny. Serdecznie polecam.
PS W ofercie sklepu znajdziesz nie tylko bluzy! Jest też całkiem sporo naturalnych psich akcesoriów i kilka świetnych e-booków. Wpadnij koniecznie!
Za bluzę przekazaną do recenzji dziękuję sklepowi Silmpy Wild. Na bluzę można oddać swój głos w ramach plebiscytu Top For Dog
