Czy amortyzator dla małego psa to dobry pomysł? Test amortyzatorów JoQu®

Małe pieski to tak samo psy jak ich duzi kuzyni. Mogą tak samo biegać, hasać, towarzyszyć nam w wędrówkach i robić milion innych rzeczy poza leżeniem na podusiach i kanapach. Do części z takich outdoorowych aktywności dobrze sprawdzają się amortyzatory. Czy warto taki kupować dla małego psa? Do czego się sprawdzi najlepiej i jaki wybrać? Odpowiedź znajdziesz w recenzji amortyzatorów JoQu w ramach Top For Dog.

Małe ale aktywne!

Mój prywatny terier bardzo lubi wędrowanie w towarzystwie innych piesków. Jeżeli pogoda sprzyja, to chętnie też spaceruje po lasach, łąkach i gdzie nas nóżki zaniosą. Miso waży około 7-8 kg. Nie ma się co oszukiwać, olbrzymia nie jest, więc i sił nie ma tyle, co przeciętny husky albo chociażby border collie. Jest to też piesek z tego rodzaju, co ładne chodzenie na smyczy bez dzikiego ciągnięcia, ma wbudowane od początku w system operacyjny. Nie oznacza to jednak, że piesek ten na smyczy nie ciągnie nigdy! Nowe miejsca, ulubieni kumple albo ukochane ciotki dodają jej około 19 kucyków mechanicznych i wtedy ciągnie jak mały parowóz. Na takie okazje, żeby i mi i jej spacerowało i żyło się trochę lepiej, mamy właśnie amortyzatory JoQu®.

Amortyzator JoQu jest lekki i wszechstronny. Osłania przed nagłymi szarpnięciami, dbając jednocześnie o nasze plecy, nadgarstki i ramiona oraz kręgosłup naszego pupila minimalizując ryzyko kontuzji. Dzięki uniwersalnemu zapięciu w każdej chwili można go przymocować do dowolnej smyczy, szelek lub obroży. Sprawdzi się zarówno podczas spacerów, dogtrekkingu, jak i podczas aktywności na rowerze. TUTAJ zostawiam link do sklepu.

Na co to komu?

Wydawać by się mogło, że siła małego psa jest niezbyt imponująca. Racja, ale i tak potrafi uprzykrzyć spacer. Amortyzator niweluje wszelkie wstrząsy, zrywy i małe pociągnięcia. Spacer jest po prostu milszy zarówno dla opiekuna jak i samego psa. Tak! Przecież psy też czują wszystkie ruchy i pociągnięcia smyczą! Uważam, że na dłuższy spacer z psem nie ma nic lepszego niż pas biodrowy i dobra amortyzacja smyczy niezależnie od wielkości czworonoga.

Dobry amortyzator jest niezbędnym must have do biegania z psem. Dawno temu regularnie biegałam z Szamanem. Treningi, gdy z jakiejś przyczyny nie wzięłam amortyzatora, były prawdziwą udręką.

Jaki rozmiar

Decydując się na testy amortyzatora JoQu® miałam do wyboru opcję dla psów dużych i dla średnich. Czym się różnią? Jedynie rodzajem zapięcia i ceną. Amortyzator dla psów średnich jest troszkę tańszy, zapięcie w teorii mniej trwałe. Warto dodać, że to dalej solidny karabińczyk, który wiele wytrzyma! Zapięcie to standardowy typ karabińczyka, jaki możecie znaleźć w smyczach dla psów dużych i średnich. Waży około 40g. Dla psów dużych zapięcie jest solidniejsze, choć lżejsze (około 30g)! Karabińczyk podobny do tych używanych we wspinaczce jest czarny i ma dodatkowe zabezpieczenie przed nieplanowanym odpięciem.

Do testów dostaliśmy obydwa rodzaje i szczerze mówiąc dzisiaj, ze względu na lżejsze, ładniejsze i wygodniejsze zapięcie, bez mrugnięcia wybrałabym opcję dla psów dużych. Siła potrzebna do rozciągnięcia amortyzatora jest taka sama w obydwóch modelach. Miso i jej zawrotne 7,5 kg daje radę je rozciągać i sprzęt pracuje bez zarzutu.

Amortyzatory JoQu® wrażenia

JoQu® to polska firma psich akcesoriów. To porządnie uszyte rzeczy zaprojektowane tak, by służyły latami zarówno sportowcom jak i amatorom dłuższych i krótszych pieszych wycieczek. Kompletnie nie ma się do czego przyczepić. Decydując się na amortyzatory JoQu®, możesz spodziewać się dużego wyboru ładnych kolorowych taśm, trwałych okuć, które dadzą radę nawet z ekstremalnymi ciągnikami oraz bardzo dobrej amortyzacji podczas wspólnych aktywności. Sprawdzą się także u małego psa – polecamy serdecznie!

Produkt został przetestowany w ramach Top For Dog 2023. Za produkty przekazane do recenzji dziękujemy firmie TipTop

Zobacz równiez