Nie ma to jak… wpakować się w lesie na trwające polowanie. Niestety obszary nie są czasami oznaczone wyraźnie i warto sprawdzić czy akurat w czasie kiedy zaplanowaliśmy sobie poranny spacer z psami po okolicznym lesie, nie trwa w nim właśnie polowanie. Dziś podpowiadam jak się do tego zabrać na przykładzie naszych wrocławkich lasów. Okazuje się, że sprawa nie jest aż taka prosta.
Uwaga polowanie – czy to koniec spaceru?
Zdarzyło Ci się kiedyś zaplanować trasę dłuższego spaceru po lesie i niechcący wpakować się na trwające polowanie? Nam niestety tak się przytrafiło a uwierzcie, że spontaniczne planowanie nowej trasy w terenie, którego nie do końca znam to nie moja mocna strona. Jednak dzięki temu nauczyłam się czegoś nowego! Sprawdzaj przed tym jak ruszysz w trasę. I to nie tylko samą drogę ale i grafik polowań. Więc jak się za to zabrać?
Od czego zacząć?
Lasy państwowe są podzielone na nadleśnictwa i nie tylko. W każdym nadleśnictwie wyznaczone są obwody łowieckie, nad którymi opiekę sprawują poszczególne koła łowieckie.
Pierwszym krokiem do ustalenia tego, czy w danym lesie planowane jest polowanie, jest ustalenie obwodów łowieckich w interesujących nas obszarach. Jak to zrobić?
Krok 1 Bank Danych o Lasach
Bank Danych o Lasach to skarbnica wiedzy, z której możecie dowiedzieć się… chyba wszystkiego co o lesie wiedzieć można. Obszar nadleśnictwa, wiek i gatunki drzew, występujące zwierzęta, zagrożenia pożarowe to tylko niektóre z informacji. Trzeba tylko wiedzieć jak i gdzie tych informacji szukać.
Znajdziemy tutaj również informacje o obwodach łowieckich.
1. Wejdź na stronę Banku Danych o Lasach
Wyświetli się normalna mapa z opcjami przypominającymi te, które znamy wszyscy z Google Maps.
2. Z dostępnych opcji wybieramy „Mapy BDL”. Następnie z dostępnych map – mapę łowiectwa. Zaznaczyłam je na czerwono.
3. Na mapie odnajdujemy obszar lasów, na których planujemy trasę spacerową.
W naszym przypadku poszukiwania kierujemy w kierunku bardzo lubionej przez nas Lisiej Góry koło miejscowości Błonie za Wrocławiem.
Z poszukiwań wynika, że mamy tutaj obwód łowiecki numer 194. I to w teorii wystarczy nam do dalszego ustalania, ale pokażę Ci przy okazji jeszcze kilka ciekawostek.
Klikając na ikonkę informacji po lewej stronie ekranu, a następnie w interesujący nas obszar lasu zyskujemy dodatkowe informacje.
Klikając w opcję „Obwody łowieckie” wyświetli się okienko z danymi o powierzchni gruntów, nadleśnictwie oraz zarządcy czyli najczęściej kole łowieckim.
Po kliknięciu w „Pełen zakres danych” oprócz danych ogólnych i informacjach o przychodach i kosztach widzimy też dane dotyczące zwierząt łownych. Jeżeli chcesz zobaczyć jakie zwierzęta są u Ciebie w lesie to jest to najprostsza droga 😀 . Nie ma tam informacji o występujących wilkach, rysiach czy żubrach bo to gatunki chronione na, które nie widnieją w rejestrach zwierząt łownych.
Więcej o BDL możesz zobaczyć też w tym filmiku Piotr Horzela Opowiada.
Krok 2
Dobra wracamy do namierzania polowań.
Każde polowanie MUSI zostać zgłoszone. Tu będę pisać wprost, tak jak jest, jakkolwiek brutalnie to nie brzmi. Staram się tutaj być bezstronna. Myśliwi deklarują jakie i ile sztuk chcą „pozyskać” czyli przekładając na prosty język ile zwierząt będzie zastrzelonych. Tutaj też z pomocą przychodzi kalendarz łowiecki bo na różne zwierzęta są różne sezony. Czytelne zestawienie znajdziecie m.in. TUTAJ .
Skoro już wiemy, czy jest sezon na zwierzęta występujące w pobliskim lesie, kolejnym krokiem jest wyszukanie obwieszczeń. Wpisz w wyszukiwarce „rejestr polowań” i dodaj nazwę swojej miejscowości. W Biuletynie Informacji Publicznej (bip) powinny być zamieszczone stosowne obwieszczenia.
Przydatny tip – jeżeli nie chce ci się czytać listy wszystkich obwieszczeń, wybierz na klawiaturze ctrl+F lub na macOS command+F i w okienku wpisz frazę. System podświetli to, czego szukasz
Już prawie mamy wszystkie informacje. Teraz potrzebny Ci będzie numer obwodu łowieckiego, którego szukaliśmy wcześniej. U nas jest to nr 194 i koło łowieckie Piętnastka. Ściągamy PDF na dysk.
Gotowe – daty i orientacyjne godziny, kiedy lepiej jednak zmienić trasę spaceru z naszym czworonogiem.
Polowania indywidualne
Łatwy dostęp do informacji mamy w przypadku polowań zbiorowych. Istnieją jeszcze polowania indywidualne, które również muszą być zgłaszane i są pod kontrolą. Dostęp do tych informacji jest już nieco trudniejszy i raczej nie znajdziemy ich w internecie. Dla dociekliwych poszukałam przepisów regulujących w Prawie Łowieckim. Poniżej screen bezpośrednio aktów prawnych dostępnych na stronie sejmu:
Jeszcze jedna ważna sprawa. A nawet dwie 😉 Celem wpisu nie jest rozważanie o tym, czy polowania to sprawa słuszna, czy też nie. Zdanie na ten temat pozostawię dla siebie. Ważne, żeby w lesie podczas spacerów czuć się bezpiecznie i taki jest cel tego wpisu. I pamiętaj, że utrudnianie polowania może stwarzać zagrożenie. Można zostać za to ukaranym.
